Mateusz...

Mateusz...

W imieniu własnym, Mateusza Bila i trenera Krzysztofa Wojtczaka pragnę serdecznie podziękować wszystkim rodzicom za dobrowolne wpłaty pieniężne na wyjazd Mateusza na obóz sportowy w Ustce. Dzięki państwa empatii i zaangażowaniu chłopiec spędził cudowne chwile nad morzem, jak również aktywnie uczestnicząc w zajęciach sportowych. Podziękowania kieruję również do Firmy Keeza, producenta i dystrybutora odzieży i sprzętu sportowego, za podarowanie Mateuszowi dresu sportowego. Małgorzata Gmaj

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości